Świat można odbierać różnymi zmysłami. U każdego z nas dominuje inny. Osoby niewidome zazwyczaj doskonale słyszą. Odbierają świat za pomocą dźwięków i dotyku. Moim słabym punktem jest wzrok. Jak wiecie noszę okulary. Słyszę i czuję standardowo, za to mój węch odbiera więcej niż przecięty choć nie jestem wrażliwa na mocne aromaty. Uwielbiam świat zapachów niemalże tak samo jak Jan Baptysta Grenouille, bohater „Pachnidła” obdarzony nieprawdopodobnym zmysłem węchu. Ja i mój chłopak Łukasz uwielbiamy pachnieć. Zapach jest dla nas niezbędnym dodatkiem każdej stylizacji. Dziś opowiem Wam o męskiej wodzie toaletowej LACOSTE Pour Homme. Łukasz uwielbia tą markę.Zapraszam do czytania.
Mój chłopak jest wielkim fanem marki Lacoste, uwielbia ich zapachy. Nr 1 od lat jest Lacoste Eau de L.12.12 Blanc, której zużył już pewnie kilka litrów.Ja także mam słabość do tej firmy ale przede wszystkim do butów. Tym razem w ramach prezentu urodzinowego, w czerwcu kupiłam w ciemno Łukaszowi nowy zapach Lacoste Pour Homme. Do wyboru akurat tego wariantu przekonała mnie aktualna promocja na Iperfumy, eleganckie opakowanie a także nuty. Dokonałam świetnego wyboru.
Głowa:śliwka, bergamotka, japoński kwiat wiśni
Serce: kardamon, jałowiec, cynamon, różowy pieprz
Podstawa: wanilia, piżmo, rum, labdanum, drzewo sandałowe, cedr
Zapach należy do świeżych ale w elegancki sposób. Tak pachną młodzi ale jednocześnie dojrzali mężczyźni sukcesu, dynamiczni, pewni siebie i aktywni. Ja zakochałam się w tym zapachu od razu. Łukasz potrzebował chwili ale też bardzo go polubił i często używa. Woda toaletowa Lacoste Pour Homme jest tradycyjna zaczynając od prostego ale wytwornego opakowania przez flakon i sam zapach. Szary karton jest matowy. Umieszczony na nim wzór przypomina mi trochę strukturę jasnsu. Srebrne dodatki podbijają całość. Butelka z lekko przyciemnionego szkła jest przezroczysta przez co na bieżąco widać stopień zużycia. Bardzo ładnym, ozdobnym elementem jest korek z wypukłym logiem marki czyli krokodylem.
Lacoste Pour Homme należy do kategorii drzewno- aromatycznej. Nie są to nowe perfumy. Powstały w 2002 roku. Bardzo pasują na chłodne dni. Są trwałe ale nie duszące, ani alkoholowe. Ich jakość jest świetna. Woda toaletowa dostępna jest w kilku promiennościach ale zawsze najbardziej opłaca się kupić największą. Ja tak robię bo mój chłopak szybko zużywa perfumy. Na szczęście w drogerii internetowejNotino.plceny są bardzo satysfakcjonujące. Lacoste Pour Homme to zapach na każdą okazję o przeciętnej trwałości. Pachnie skórą, rumem i przyprawami z dodatkiem zielonych nut. To klasyka, która się nie wyróżnia ale broni ponadczasowością i elegancją, jest stylowa.
Perfumy Lacoste można kupować w ciemno przynajmniej te męskie. Jeśli podoba się Wam jeden wariant zapachowy to na pewno spodoba się też następny. Marka ma klasyczna ale świeże wody toaletowe dla mężczyzn, doskonałe na każdą okazje i porę roku.Łukasz na pewno będzie dalej jej wierny i poleca Lacoste Pour Homme.