Trudno wrócić do pisania mimo, że bardzo to lubię. Są produkty, o których po prostu nie mogę nie wspomnieć dlatego od nich zaczynam powrót do aktywności w Babskim Kąciku. Hiszpańska marka Germaine de Capuccini nie jest u nas bardzo dobrze znana a istnieje od 1964 roku i jest dostępna w ponad 80 krajach na świecie. Została stworzona przez kobietę- Carmen Vidal. Logo łabędzia, które stworzyła Carmen doskonale symbolizuje to, co kosmetyki marki zapewniają kobietom: czystość, piękno, wewnętrzny spokój i elegancję. Dziś opowiem Wam o zestawie, który stosuję codziennie od ok. 2 miesięcy. Zapraszam do czytania.
Kosmetyki marki Germaine de Capuccini znajdziemy w sklepie internetowym Topestetic.pl. Jest to miejsce, które bardzo lubię a y na pewno także je znacie. Do każdego zamówienia dołączane są gadżety reklamowe oraz próbki kosmetyków, często otrzymuję także akcesoria jak pędzle, lusterko, waciki czy myjki. Takie drobne elementy są praktyczne, stanowią niespodziankę i cieszą.
Dawno temu zaczęłam stosować pielęgnację przeciwzmarszczkową i nie żałuję tej decyzji. Przeciwnie, jestem sobie wdzięczna bo mimo 30 lat procesu starzenia nie widać na mojej twarzy. Wiek łatwiej jest odgadnąć po pojawiających się od czasu do czasu, pojedynczych siwych włosach.
Zestaw Germaine de Capuccin i został bardzo ładnie zapakowany, przez co stanowi super pomysł na prezent dla dojrzałej kobiety, mamy, babci, siostry, która lubi o siebie dbać. Szata graficzna produktów jest bardzo ładna. Są jednymi z nielicznych kosmetyków, które trzymam na umywalce w łazience i wyglądają ok. Przy okazji mam je zawsze pod ręką. Krem do twarzy jest kosmetykiem uniwersalnym do stosowania na dzień i na noc. Nie zawiera filtrów co akurat teraz mi w ogóle nie przeszkadza. Bardzo przyjemnie pachnie, choć delikatnie i szybko przestaję go wyczuwać. Przeznaczony jest do pielęgnacji skóry normalnej i suchej. Ma aksamitną, bogatą ale nie obciążającą konsystencję . Nie świeci się na skórze, nie jest tłusty. Moja skóra jest normalna z dużą skłonnością do przesuszeń. Krem zapewnia mi dobre nawilżenie, odżywienie oraz elastyczność. Krem Germaine de Capuccini To codzienna pielęgnacja ptrzeciwzmarszczkowa, która działa redukująco na linie mimiczne i drobne zmarszczki, zmniejszając ich widoczność, długość i głębokość. Zapobiega także utrwalaniu i pogłębianiu się zmarszczek mimicznych. Ja na swojej skórze nie zaobserwowałam ogromnych zmian. Cały czas jest w dobrej kondycji i nie analizuję każdej zmarszczki. Jestem pewna, czuję, że krem dobrze wpływa na moją skórę. To dobra baza pod makijaż rano gdy stosujemy go oszczędnie oraz krem nocny lub maseczka. Mnie została połowa opakowania.
Po za kremem do twarz w zestawie znalazły się także kosmetyki do pielęgnacji okolicy oczu na dzień i na noc. Wersję na noc zużyłam w połowie, tubka stała się płaska. O tej na dzień bardzo często zapominam mimo, że leży obok kemu. Będę starała się być bardziej uważna. Ciemniejsza, nocna tubka ma lżejszą konsystencję. Tak mi się wydaje, jest nieco żelowa, przezroczysta. Przypomina połączenie wazeliny z kwasem hialuronowym. Dobrze nawilża okolicę oczu i nie powoduje żadnego dyskomfortu jak pieczenie i łzawienie. nie jest nadmiernie bogata. Wariant dzienny miesić się jaśniejszej tubce i ma lekką, kremową konsystencję, przypomina emulsję. Obie polubiłam i nie czuję między nimi różnicy w działaniu.
Na Topestetic.pl bardzo często pojawiają się nowości i polecam Wam odwiedzić tą zakładkę. Najbardziej opłacalne są zestawy, ja akurat bardzo lubię stosować kompletną pielęgnację z jednej linii. A Wy?