Zdarzają mi się problemy ze skórą głowy. Swędzenie doprowadza mnie czasami do szału. Zarówno na ciele jak i na skalpie moja skóra jest bardzo sucha. Ponad to ekstremalnie twarda woda w kranie podbija dyskomfort i napięcie. Jak wiecie stosuję różne szampony ale zawsze mam w zapasie produkt do zadań specjalnych, który łagodnie oczyszcza skórę głowy i włosy oraz nawilża skalp. Tym razem jest to delikatny szampon Lavera z najpopularniejszej w Polsce linii Basis Sensitiv.
Opakowanie ma 250 ml. Szampon jest gęsty, przezroczysty. Przypomina żelową wazelinę połączoną z kwasem hialuronowym. Konsystencja jest zwarta. Pod koniec używania stawiam go na korku aby łatwiej spływał i był zawsze gotowy do użycia. Zapach szampony jest świeży, lekki i ziołowy. Czuję w nim mentol. Aromat jest naturalny i pobudzający. Lubię go. Bardzo dobrze się pieni już przy małej ilości produktu co nie jest typowe dla delikatnych, naturalnych szamponów. W swoim składzie nie ma substancji drażniących i wysuszających jak choćby SLS, oleje mineralne czy sztuczne zapachy. Użyto do niego naturalnych olejków eterycznych i ekstraktów roślinnych.
Szampon jest szczególnie łagodnym preparatem myjącym z organicznym mlekiem migdałowym i organicznym aloesem. Naturalnie oczyszcza i nawilża włosy, nie podrażniając skóry głowy ani nie wysuszając końcówek. Stosując go nie mam także problemów z rozczesaniem włosów. Po każdym myciu i tak nakładam solidną porcję maski lub odżywki.
![]()
Wyjątkowo łagodna formuła szamponu Lavera z linii "nawilżenie i pielęgnacja" jest idealna dla suchych włosów i wrażliwej skóry głowy jak moja. Nie używam suszarki, nie stylizuję włosów „na gorąco” jednak warunki atmosferyczne i bardzo twarda woda w kranie moja wpływają na stan skóry włosów dlatego szczególnie warto sięgać po delikatne produkty myjące. Produkty Lavera dostępne są w drogeriach stacjonarnych i internetowych. Ja szczególnie polecam Notino.pl
