Najbardziej oczekiwaną przeze mnie grudniową paczką stał się zestaw Inspired By przygotowany przezJoanna Krupa we współpracy z magazynem Gala.pl. Jest to jak dotąd box o największej wartości, który zawiera nie tylko kosmetyki ale i bony zniżkowe. Jego szacowana wartość to minimum 900 zł. jednak pudełko nadal jest dostępne po znacznie niższej cenie. Kosztuje 129,00 zł. Mój zestaw doszedł do mnie po świętach. Wcale nie żałuję, że nie stało się o wcześniej ponieważ w tym okresie miałam urwanie głowy i nie mogłabym siąść spokojnie i się nim cieszyć oraz zaprezentować go Wam na blogu wcześniej. Ponad to przed świętami z radością otwierałam ShinyBox where the magic happens a teraz mam kolejny zestaw wypchany kosmetykami i przyjemność z jego otwierania.
W Inspired By JoannaKrupa pojawiło się aż 10 produktów pełnowymiarowych. Są to kosmetyki różnorodne od pielęgnacji twarzy, po ciało i włosy oraz makijaż. Jednocześnie bardzo uniwersalne, nie ukierunkowane jedynie na skórę suchą czy tłustą a takie, które używa każda kobieta bez względu na jej typ i wiek. Mimo, że jestem blogerką i mam spory zapas kosmetyków bardzo się cieszę z tego co znalazło się w boxie Inspired By. Jestem pewna, że zużyję wszystkie te produkty i podzielę się z Wami opiniami o nich. Nie planuję poprawiać urody u chirurga a do Szczecina mam daleko więc bon Artplastica nie zostanie przeze mnie wykorzystany. Z czego najbardziej się cieszę? Z emulsji z witaminą C Bandi, maski do włosów Gliss Kurr, odżywki do rzęs z Clareny oraz płynu micelarnego Dremedic, który już doskonale znam. To czy się opłacało nie podlega dyskusji. Koszt pudełka zwraca się już przy pierwszym produkcie- serum do biusty Esotiq za 169 zł. i to z nawiązką. Jeśli Wam też podoba się ta zawartość to polecam zamówić ten box już teraz bo ilość zestawów jak zawsze jest ograniczona. Co o nim myślicie?
P/S Zdjęcia zrobiłam "na szybko", nie dawno odebrałam paczkę od kuriera.
P/S Zdjęcia zrobiłam "na szybko", nie dawno odebrałam paczkę od kuriera.