W 2021 roku zaczęłam wiele nowych wyzwań. To okres gdy najlepiej poznałam siebie. Uczę się jeździć konno i zapisałam się na jogę. Ten rodzaj aktywności okazał się bardziej wymagający niż na początku sądziłam. Cały czas staram się lepiej wykonywać asany i mam wrażenie, że z każdymi kolejnymi zajęciami robię postępy Jestem człowiekiem zasiedzianym, który spaceruje z psem i na co dzień nie wysila się za bardzo dlatego rozciąganie się to dla mnie wyzwanie. Joga jest jednak czymś więcej niż ćwiczeniami a opowiada o tym książka Krystiana Mesjasza JOGICZNA PODRÓŻ DO SIEBIE.
Książka ma miękką okładkę. Znajduje się w niej 219 stron. Próżno szukać w niej wymyślnych figur, nie zawiera zdjęć ani wykresów. Składa się z czterech głównych rozdziałów i całej masy mniejszych dzięki czemu możemy czytać ją w wolnych chwilach, w poczekalni, w autobusie czy przed snem nie tracąc przy tym wątku.
„Joga staje się narzędziem, które pozwala odkrywać drzemiące w człowieku nieskończony potencjał…” Autor zachęca do praktykowania jogi jako remedium na mądre zarządzanie emocjami i spokój wewnętrzny . To trening nie tylko ciała ale i duszy.
Książka jest ciekawa i polecam ją szczególnie tym osobom, dla których medytacja i joga nie są żadną nowośćią. Odnajdziecie w niej inspirację do dalszego poznawania siebie.