Quantcast
Channel: Babski kącik
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1499

Vita Liberata, puder mineralny

$
0
0
Vita Liberata to jedna z 3 moich ulubionych marek. Wszystkie kosmetyki, które od niej miałam sprawdziły się lepiej niż mogłam przypuszczać. Było tak zarówno z produktami do ciała jak i do twarzy. Szczególnie polecam maseczkę nocną, która nie ma sobie równych. Daje stopniową, naturalną opaleniznę ale ma też rewelacyjne działanie nawilżające. Mimo, że nie jestem zakręcona na punkcie makijażu a moim największym hobby jest pielęgnacja to zapragnęłam przetestować samoopalający puder mineralny, który jest innowacją technologiczną na skalę światową.


Trystal3TM Mineralsłączy zalety lekko kryjącego pudru brązującego z natychmiastowym efektem i pudru mineralnego o nieskazitelnie naturalnym wykończeniu. Formuła zawiera mikrokryształki, które odbijają światło, jest matowa i nie zawiera olejków, dzięki czemu cera staje się natychmiastowo świeża, gładka i promienna. Nadaje się do każdego typu skóry. Daje efekt wypoczętej twarzy trwający aż do 5 dni. Dostępny w dwóch odcieniach – Sunkissed (jasny) i Bronze (średni), wraz z luksusowym pędzlem kabuki. Znajdziecie go w perfumeriach Sephora za 175 zł w cenie regularnej. 
Puder sprzedawany jest w zestawie z pędzlem kabuki. Dostępny jest w dwóch odcieniach. Mój to ten jaśniejszy tzn. sunkissed. Nadaje się przede wszystkim dla osób z bardzo bladą karnacją. Zaskoczyło mnie to że rzeczywiście jest brązujący ale jasny. Na twarzy daje taki efekt jak maseczka. Naturalny, złotawy i zdrowy. Nie wyróżnia się ale upiększa. Jest bezpieczny, nie robi plam. Łatwo się rozciera i można go nabudowywać gdy chcemy zrobić ostrzejszy kontur. Przypuszczam, że wersja ciemniejsza bronze też by się u mnie sprawdziła, mimo, że jestem blada. Jeśli Wasza skóra nie jest bardzo jasna, nie macie problemów z doborem odpowiedniego odcienia podkładu to polecam puder w wersji bronze. Kosmetyk jest bezzapachowy. Nie pyli i używanie go jest prawdziwą przyjemnością. 
Puder jest kosmetykiem o wielu właściwościach i realizuje różne zadania. Można stosować go do konturowania ale także na całą twarz, dekolt i ramiona. Pełna dowolność. Puder to sypki proszek, pyłek. Bardzo drobniutki, idealnie zmielony. Lepiej od mąki. Pędzel kabukidołączony do kosmetyku świetnie sprawdza się do nanoszenia go. Jest bardzo wygodny, miękki. Wykonany z doskonałej jakości włosia. Dobrze się nim pracuje, nawet gdy ktoś jest tak niedoświadczony jak ja.
Puder wchodząc w reakcję ze skórą odbija światło. Od razu daje efekt gładkiej, zdrowej i pełnej blasku skóry. Twarz wygląda na wypoczętą. Bardzo wyraźnie zmniejsza widoczność porów. Nakładam go najczęściej na krem do twarzy pomijając inną kolorówkę. Ma właściwości matujące, które widzę na mojej normalnej w stronę suchej skóry. Moja twarzy w ogóle się nie błyszczy.  Nie wiem jak będzie w przypadku tłustej. Puder zaprzyjaźnia się ze skórą.Upiększa ja pod każdym kątem. Nie podkreśla suchych skórek. Gdy pierwszy raz pojawiłam się w pracy pomalowana tym kosmetykiem po kilku dniach wolnego od razu usłyszałam wiele komplementów od płci przeciwnej. M.in., że pięknieję i opaliłam się :) Oczywiście nie tłumaczyłam Panom, co spowodowało u mnie taką zmianę. Teraz puder mineralny Vita Liberata używam codziennie na całą twarz. Więcej nakładam na kości policzkowe.
Nie jest to kosmetyk, z którym można przesadzić. A przynajmniej byłoby to bardzo trudne. Jednak polecam nakładać bardzo małe ilości i w razie potrzeby sięgać po kolejne porcje przy aplikacji na całą twarz. Po chwili buzia nabiera bardzo ładnego, naturalnego koloru, który w moim przypadku nie odcina się od reszty ciała. Jest naprawdę jasny a jednocześnie złotawy. Przy konturowaniu nanoszę od razu większą ilość i rozcieram pędzlem. Pudrem w tym kolorze wymodelujemy delikatnie twarz. Taki efekt będzie korzystny dla każdego typu urody. Aby był bardziej widoczny należy nanieść trochę więcej, kilka warstw.
Puder po za swoim oczywistym zadaniem jakim jest nadanie skórze bardziej opalonego wyrazu oraz konturu, daje o sobie znać także po zmyciu.  Opala. Jest to efekt bardzo subtelny. Tym bardziej, że conajmniej dwa razy w tygodniu stosuję maseczkę, która utrzymuje zdrowy koloryt mojej buzi. Ja prawie go nie zauważam.  Producent informuje, że efekt opalenizny utrzymuje się od 3- 7 dni. Nie mogę tego z pewną odpowiedzialnością potwierdzić.  Jednak przypuszczam, że właśnie tak jest.
Ilość kosmetyków Vita Liberata dostępnych na naszym polskim rynku w perfumerii Sephora stopniowo się powiększa. Obecnie niesamowitym zainteresowaniem cieszy się serum, które pojawiło się stosunkowo niedawno. Jeszcze go nie testowałam. Moimi hitami, które gorąco Wam polecam jest maseczka samoopalająca na nocoraz puder mineralny, którego głównie dotyczy dzisiejszy post. Jego koszt to ok 175 zł. w cenie regularnej. Z niecierpliwością czekam na mgiełkę peptydową oraz suchy olejek do opalania z faktorem spf 50. Zapraszam Was na fb Vita Liberata Polska.  Też jesteście fankami tej marki? 

Viewing all articles
Browse latest Browse all 1499