Micelarny żel do mycia twarzy i demakijażu to jeden z moich ulubionych kosmetyk GoCranberry. Już dawno całkowicie zrezygnowałam, z produktów myjących z SLS szczególnie gdy dotyczy to skóry twarzy i skalpu. Reszta ciała w moim przypadku jest niej wrażliwa. Dziś opowiem Wam właśnie o tym produkcie. Zapraszam.
Żel mieści się w przezroczystym opakowaniu z pompką o pojemności 150 ml. Jest bezbarwny. Na bieżąco widać jego zużycie. Pachnie bardzo delikatnie i przyjemnie jak cała seria GoCranberry- rześką, słodkawą żurawiną. Pompka działa prawidłowo i dozuje idealną ilość kosmetyku. Ma funkcję blokady. Kilka razy zabrałam ze sobą do pracy ten żel aby tam go zrecenzować jednak zawsze coś mi w tym przeszkadzało. Bardzo dobrze znosi transport. Produkt ma rzadką jak na żel konsystencję. Przypomina troszkę olejek ale podczas mycia nie zostawia żadnej wyczuwalnej, klejącej warstwy jak np. kosmetyki z parafiną w składzie. W połączeniu z wodą tworzy delikatnie pieniącą się emulsję. Jest drugim krokiem mojego oczyszczającego rytuału. Usuwa wszystko to z czym nie poradził sobie płyn micelarny i dwufazowy lub to co nieświadomie ominęłam jeżdżąc płatkiem po skórze. Korzystanie z niego jest dla mnie dużą przyjemnością. Od razu poprawia mi samopoczucie. Lubię wieczorem pozbywać się całego „brudu” który znalazł się na mojej twarzy wciągu dnia, od makijażu po kurz. Żel micelarny bardzo szybko rozprawia się z nieczystościami, rozpuszcza je. Jest przy tym łagodny dla skóry, nie wywołuje podrażnień i nie wysusza jej. Nie narusza bariery lipidowej naskórka. Przez to jest polecany w szczególności osobom o wrażliwej skórze.
Micelarny żel do mycia twarzy GoCranberryjest kosmetykiem, który dla mnie ma same zalety. Jego działanie jest skuteczne a przy tym przyjemne Dobrze oczyszcza i nie wysusza skóry. Ładnie pachnie i nie jest drogi. Kosztuje ok 18 zł. Razem z nim naprzemiennie używam innego żelu, który muszę wykończyć dlatego ciężko jest mi oszacować jego wydajność. Myślę, że jest standardowa. Do umycia twarzy i szyi wystarcza mi jedna pompka. Polecam.