W październiku zostałam posiadaczką najpiękniejszego w świecie kominka- Yankee Candle Sunset Mosaic. Zapragnęłam go mieć od pierwszego wejrzenia mimo astronomicznej ceny 109 zł. na iperfumy. Wrzuciłam go na wishlistę po czym szybko zamówiłam. Do tej pory wszystkie moje kominki były bardzo tanie, nie kosztowały więcej niż 15 zł. Miałam ich wiele, wymieniałam sezonowo. Często decydowałam się na najtańsze, bardzo proste nawet po 4 zł. Nie pełniły funkcji stricte dekoracyjnej, nie było się czym zachwycać za to teraz jest.
Moje wcześniejsze kominki były małe, wykonane z gipsu lub lakierowanej kamionki. Kominek Yankee Candle jest szklany. Miałam obawy jak zniesie ciężką i daleką podróż ale został doskonale zabezpieczony metrami folii bąbelkowej. Przybył do nie w idealnym stanie mimo braku pudełka. Folia zdała egzamin najlepiej. Kominek jest szklany, pokryty czymś w rodzaju gipsu, w którym zatopione są kolorowe szkiełka. W dzień wygląda oryginalnie, ciekawie i nowocześnie. W nocy, po zachodzie słońca gdy go rozpalam prezentuje się bajecznie! Tak naprawdę został nazwany lampą zapachową a nie kominkiem. Zaskoczył mnie trochę rozmiarami. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak duży. Bez problemu w miejscu ala talerzyk zmieściłaby się cała tarta. Ja nadal używam 1/3 wosku i nie palę go dwukrotnie.
W kominku można używać zarówno woski jak i olejki. Ja wykorzystam go do wosków. Olejki strzelają gdy osiągną wysoką temperaturę i należy łączyć je z wodą. Ja najchętniej dodaję je do nawilżacza powietrza. Jesienią i zimą z wielką przyjemnością inwestuje w dekoracje do domu bo spędzam w nim więcej czasu. Lubię gdy jest pachnący i przytulny. W drogerii iperfumy znajdziecie w tej samej cenie klosz i podstawek z serii Yankee Candle Sunset Mosaic oraz inne modele.Ja jednak nie mam żadnych świecy więc wybrałam kominek. Jestem bardzo zadowolona ze swojego zakupu i mój zachwyt nad tą lampą zapachową nadal nie maleje. Też uważacie, że jest piękna?