Ilość, kosmetyków do włosów jakie zgromadziłam przekraczają moje potrzeby. Oczywiście warto jest mieć zapasy ale w granicach rozsądku dlatego częścią swoich dzielę się często z mamą i siostrą. Zawsze coś skapnie także Łukaszowi. Tym razem połowę mojego cudownego zestawu ONLY YOUoddałam do testów siostrze. Post jest mojego autorstwa jednak napisałam go przesłuchaniu testerki.
Ziaja, szampon wygładzający, kuracja olejkiem arganowym i tsubaki.Pojemność 300 ml. cena: 7 zł.Dostępność: bardzo dobra. Szampon mieści się w standardowej butelce o prostym wyglądzie. Jest przezroczysty o żółtawym zabarwieniu. Ma odpowiednią konsystencje. Nie jest zbyt rzadki i wodnisty. Pachnie bardzo delikatnie, a nawet słabo. Przyjemnie, kremowo. Nie jest mocno perfumowany. Doskonale się pieni co jest typowe dla szamponów z SLS na początku składu. Dobre oczyszcza włosy. Nie plącze ich. Rzeczywiście daje efekt wygładzenia. Czuć go już podczas spłukiwania. Włosy są delikatne i dają efekt tafli. Skóra nie jest podrażniona czy wysuszona. Jednak to sprawa indywidualna. Szampon u mojej siostry się sprawdza Ja staram się nie używać tak mocnych detergentów bo zazwyczaj powodują u mnie swędzenie. Zarówno ja jaki i moja siostra nie używamy szamponów samodzielnie. Kolejnym etapem jest nałożenie maski.
Ziaja, skoncentrowana maska wygładzająca, kuracja olejkiem arganowym i tsubaki.Pojemność 200 ml. cena: 8 zł.Dostępność: bardzo dobra. Maska pachnie dokładnie tak jak szampon. Baardzo delikatnie i po aplikacji na włosy w ogóle jej nie czuć. Producent zaleca pozostawienie jej na włosach przez 5 min. My zawsze wydłużamy ten czas i trzymamy maski na włosach tak długo jak się da. Jest gęsta i kremowa.Bardzo wydajna. W składzie rzeczywiście występuje olej arganowy i tsubaki oraz substancje nawilżające i wygładzające. Osoby z włosami cienkimi, delikatnymi lub przetłuszczającymi się mogą stosować tą odżywkę ale w bardzo małej ilości i tylko na końce bo może obciążać włosy. Jest rzeczywiście bardzo bogata. Idealna dla włosów wysokoporowatych. Po jej użyciu bardzo łatwo rozczesać włosy. Są wygładzone, przyjemne w dotyku. Trochę dociąża włosy jednak przez niesprzyjającą pogodę nasze i tak mają tendencję do puszenia się. Maska jest zaskakująco interesującym kosmetykiem biorąc pod uwagę jej niską cenę i dobrą wydajność.
Marion, olejek w kremie do włosów, 7 efektów.Pojemność 150 ml. cena: 11 zł.Dostępność: dobra. Opakowanie to przezroczysta butelka z pompką, która ma możliwość blokady. Dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Maska jest gęsta i kremowa. Bogata. Pachnie bardzo ładnie, słodko. Zapachczuć na włosach w przeciwieństwie do produktów Ziaji. To krok trzeci i nieobowiązkowy w pielęgnacji włosów po myciu. Lepiej jednak zawsze zabezpieczyć końcówki. Jeśli macie włosy zniszczone i wysokoporowate jak my to na pewno bardzo im pomoże. Kurację nakładamy na same końce. Poniżej karku gdy są jeszcze wilgotne. W moim przypadku wystarczyła jedna pompka. Bardzo przyjemnie je wygładza, nawilża i zapobiegają plątaniu. Tego kosmetyku używałam zarówno ja jak i moja siostra. Równie dobrze się u nas sprawdzał. Z uwagi na to, że ciągle mam nowe kosmetyki do testów oddałam go Justynie do zdenkowania. Kuracja jest naprawdę warta uwagi. Można stosować ją w zastępstwie olejków tradycyjnych zabezpieczających końce.
Wszystkie te drogeryjne, bardzo tanie kosmetyki okazały się warte uwagi. Ja testowałam tylko olejek w kremie z Marion. Swojej siostrze przekazałam wszystkie produkty. Jest z nich zadowolona. Jeśli interesuje Was testowanie włosowych boxów możecie się jeszcze zgłaszać do ONLY YOU.