Equilibrato marka, która w swoich kosmetykach bazuje na aloesie. Na pewno większość z Was już ją dobrze zna. Na naszym rynku dostępna jest od kilku lat. Oferuje kosmetyki do pielęgnacji twarzy ciała i przede wszystkim włosów dla kobiet, mężczyzn oraz dzieci od pierwszego dnia ich urodzenia. Dziś zrecenzuję Wam kolejny szampon z najnowszej linii. Zapraszam.
EQUILIBRA Linia Naturalezostała stworzona z myślą o wymagających klientach, którzy cenią sobie najlepsze składniki naturalne. Produkty z tej serii mają aż 98% składników pochodzenia naturalnego. Nie zawierają parabenów, wazeliny, PEG, alkoholu, silikonów i barwników. Są delikatnie perfumowane jednak substancjami, które nie wywołują alergii, są bezpieczne i testowane dermatologicznie. Zawierają proteiny pszeniczne (wzbogacają włosy), ekstrakt z lnu (wzmacniają i odżywiają) oraz glicerynę roślinną (zapewnia włosom naturalną miękkość).
Szamponintensywnie odżywiający z masłem sheamieści się w plastikowym opakowaniu o pojemności 250 ml. Jest to butelka standardowa dla wszystkich szamponów tej marki, rozróżnia je etykieta. Kosztuje ok. 20 zł. W promocji mniej. Jest przezroczysty o zwyczajnej, gęstej a nie wodnistej konsystencji. Zapach jest całkiem przyjemny, neutralny. Nie zachwycił mnie jakoś szczególnie Nie zwracam na niego uwagi. Trochę słodki.
Nic chyba na długo nie wzbudzi we mnie takiego zachwytu jak szampon nawilżający Equilibra z 20% stężeniem aloesu. Jest genialny! Wersja odżywiająca z masłem shea nie pobiła go. Jest to dobry szampon i doceniam jego skład. Nie wysusza i nie drażni mojego skalpu. Nie powoduje swędzenia. Jest łagodny. Jednocześnie dobrze się pieni i oczyszcza włosy. Nie plącze ich. Po myciu włosy są sypkie, świeże i przyjemne w dotyku. Jest to dobry szampon jednak nie wpływa na moje włosy tak doskonale jak wersja wzmacniająca. Po samym szamponie widziałam, że działa nawilżająco a tu ten efekt nie jest tak oczywisty. Jestem z niego zadowolona. Działa lepiej niż przeciętny drogeryjny.
Jak już wiecie z działania szamponu jestem zadowolona. Spełnił on swoje zadanie jednak nie odznaczył się czymś wyjątkowym. Nadal moim ukochanym myjącym produktem Equilibra pozostaje szampon nawilżający z 20% aloesem. Polecam.