Cześć Dziewczyny. Moje zamówienia z zagranicznych sklepów mogą się Wam powoli wydawać nudne. Przodują w nich sztuczne rośliny. Zgromadziłam ich już tak wiele, ze postaram się opanować i kupować inne, ciekawe rzeczy a następnie Wam je prezentować. Na kilka zestawów jeszcze czekam więc w postaci się pojawią. Mam już sporo pięknych bukietów ze sztucznych kwiatów zarówno w pracy jak i w domu. Jestem z nich zadowolona. Z jednych bardziej z innych mniej. Ty razem lilie, które zamówiłam w 100% mnie usatysfakcjonowały. Przypominają żywe. Zapraszam do prezentacji.
Lilieod dawna za mną chodziły. Moja mama ma wiele kolorów tych pięknych kwiatów w ogrodzie. Teraz cieszą oko ale za tydzień czy dwa, zostanie po nich tylko łodyga. Żywe kwiaty przekwitną. Moje sztuczne do złudzenia przypominają naturalne rośliny. Same zauważycie to na zdjęciach. Jestem z nich szczerze zadowolona. Występują w dwóch kolorach- w białym i różowym. Ja zdecydowałam się na różowe. Jedna gałązka to dwa kwiaty i jeden pączek, a do tego kilka listków. Dzięki temu, że zamówiłam aż trzy- mam cały, bogaty bukiet. Materiał na stronie sklepu Rosegal został określony jakopoliester, który tak naprawdę nie wiele mów bo może powstać ze składników naturalnych lub sztucznych. Kwiaty/ pączki w dotyku przypominają silikonową gumę. Nie jest to materiał typowy, z których się robi takie produkty a znacznie wyższej jakości co daje efekt prawie identyczny z naturalnym. Łodyga jest sztywna i gumowa. Kwiaty w najdrobniejszych szczegółach przypominają naturalne. Jestem z nich bardzo zadowolona i wykorzystam nie tylko w dekoracji doku ale także przy zdjęciach na bloga. Polecam.
Drugim dekoracyjnym elementem mojego zamówienia jestzielona trawka.Jest ona zwyczajna, plastikowa i nie robi takiego wrażenia WOW jak lilie jednak jest to praktyczny element ozdobny. Zieleń jest w dwóch odcieniach. Soczysta i jasna przy młodych, górnych listkach i ciemniejsza na dole. Zestaw składa się z 10 pojedynczych łodyg. Można je łączyć z innymi roślinami lub trzymać w wazoniku samodzielnie. Roślina wygląda identycznie jak na zdjęciach sklepowych. Otrzymałam to czego się spodziewałam więc nie mam zastrzeżeń. Jestem zadowolona. Ten materiał jest zupełnie inny niż w przypadku lilii ale również został określony jako poliester. Żadna z roślin nie ma zapachu. Są zupełnie bezzapachowe. Musiałam to zaznaczyć bo zdarza się, że inne produkty z Chin nieprzyjemnie pachną.
Jak już wiecie z zmówienia jestem bardzo zadowolona. Szczególnie cieszą mnie lilie, które wyglądają jak żywe. Tym razem wybrałam przesyłkę ekspresową- paczka przyszła kurierem w ciągu ok. 7 dni. Wszystkie produkty, o których dziś wspomniałam znajdziecie pod tymi linkami:
Sztuczne roślinyZielona trawka
