Kosmetyki mineralne to podstawa mojego makijażu. Dzięki nim wygląd mojej twarzy przeżył rewolucję. W końcu odkryłam idealne, jasne odcienie podkładów i fantastyczne formuły pozwalające cerze oddychać. Dziś opowiem Wam o kosmetyku Earthnicity Minerals, który zachwycił mnie od pierwszego użycia nadając cerze subtelny glow. Zapraszam.
Earthnicity Minerals to makijaż składający się w 100% z czystych minerałów, produkowany z najwyższej jakości składników. Ma za zadanie pozytywnie wpływać na stan skóry i nadać jej niepowtarzalny, zdrowy wygląd. Jest idealny dla posiadaczek skóry wrażliwej, a także z tendencją do trądziku. Kosmetyki Earthnicity Minerals posiadają składniki przeciwzapalne, które pomagają w leczeniu skóry. Nie zawiera alergenów. Rewelacyjne tuszują niedoskonałości, blizny i przebarwienia. Utrwalający puder Silk Glow mieści się w słoiczku z sitkiem. Opakowaniezawiera około 4,5 grama produktu. Cena kosmetyku to ok. 84,99 zł. Jest bezzapachowy. Nie pyli, ma jedwabistą konsystencję. Został bardzo dobrze, drobno zmielony. Fantastycznie się go nakłada i łatwo stapia się z cerą. Uwydatnia naturalne piękno skóry i niweluje wszelkie przebarwienia oraz oznaki upływającego czasu. Twarz staje się ożywiona i promienieje młodzieńczym blaskiem.
Puder Silk Glowwygląda fantastycznie. Jest małym cacuszkiem dla każdej sroki. Mieni się i opalizuje. Nie nazwałabym tych drobinek brokatem. To mikroskopijne cząstki, które rozpraszają światło. Gdy pierwszy raz użyłam tego kosmetyku byłam pod ogromnym wrażeniem i nie mogłam doczekać się kolejnego makijażu. To co ten puder robi z twarzą jest nieprawdopodobne! Na wstępie odejmuje nam 10 lat i 10 kilo, a dodaje 10 mln. $ na koncie. W zestawie z czerwoną szminką i odpowiednią stylizacją wyglądamy jak gwiazdy filmowe! A tak poważnie to odmładza twarz, rozpromienia poprzez co wygląda młodziej. Ja jestem zachwycona efektem tafli! Gdy używam tego kosmetyku częściej się uśmiecham i lepiej wyglądam więc koło się zamyka. To wszystko składa się na fantastyczny rezultat.
Puder dostępny jest w dwóch odcieniach: Silk Glow Light oraz Silk Glow Medium. Ja tym razem, mimo, że jestem ekstremalnie blada wybrałam wariant opalony. To była bardzo słuszna decyzja bo nadaje mojej skórze zdrowego kolorytu, naturalnego blasku ale nie odcina się nigdzie. Ma on piękny, ciepły, złoty odcień. Może być stosowany samodzielnie lub na podkłady jako wykończenie makijażu. Jeśli macie skórę tłustą to nie rezygnowałabym z transparentnego pudru typowo matującego. Mnie wystarcza jednak ten. Może late gdy temperatury wzrosną będę stosowała go w duecie z pudrem utrwalająco-matujący Velvet HD, który także mam w swoich zbiorach i już go TU recenzowałam. Jedwabny Puder Wykończeniowy – Rozświetlający Silk Glow Medium może być używany także jak bardzo subtelny rozświetlacz tylko na wybrane fragmenty twarzy lub ciała. Idealnie podkreśli kości policzkowe, łuk brwiowy i kącików oczu. Można stosować jako cień bazowy w makijażu oka. To produkt wszechstronny i uniwersalny, który polecam szczególnie tym z Was, które kochają efekt rozświetlenia. Przypominam, że przy kosmetykach mineralnych ważne jest przygotowanie skóry. Musi być ona złuszczona, bez suchych skórek oraz dobrze nawilżona. Tylko wtedy osiągniemy naturalny i zadowalający nas efekt. Ponad to produkty mineralne nakładamy minimalnymi warstwami. Lepiej nałożyć kilka cienkich niż jedną zbyt grubą. Krycie zwiększamy ilością warstw lub doborem odpowiedniego pędzla wcześniej spryskanego wodą bądź hydrolatem. Moim ukochanym jest kabuki. Ja nauczyłam się spryskiwać twarz po wykonaniu pełnego makijażu wodą termalną lub specjalną mgiełkę/ fixerem utrwalającym. Minimalizuje to efekt pudrowości oraz scala wszystkie warstwy w jedną całość .
Puder Silk Glow Earthnicitypolecam osobą, które tak jak ja kochają efekt promiennej skóry. Jest to kosmetyk, który zaliczam do grona swoich ulubieńców. Zdecydowanie warto go poznać.