Quantcast
Channel: Babski kącik
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1499

JAZZ HAIR, moja kuracja

$
0
0
Od kilku miesięcy regularnie dostaję zapytania od czytelników czy znam lub stosowałam kosmetyki markiJAZZ HAIR. Przez długi czas opierałam się nim. Metamorfozy przed i po kuracji wspomnianymi kosmetykami, które można oglądać na funpage marki są tak spektakularne, że aż mało rzeczywiste. W końcu sama postanowiłam spróbować i przekonać się na własnych włosach czy JAZZ HAIR naprawdę działa. Dziś opowiem Wam o swojej kuracji. Zapraszam.


Produkty JAZZ HAIR mają za zadanie przyśpieszyć wzrost włosów nawet trzykrotnie. W ciągu 4 miesięcy mogą one osiągnąć większy wzrost niż wcześniej w ciągu roku. Sprawić, że będą bardziej miękkie i błyszczące, wzmocnione a liczba wypadających wyraźnie się zmniejszy. Efekt ma się utrzymywać przez następne miesiące od zakończenia kuracji. Zgodnie z podsumowaniem wyników po 30 dniach:
Maksymalny wzrost wyniósł 4,5 cm.
 Średni wzrost próby wyniósł 2,9 cm.
Szampon Jazz został umieszczony w plastikowej tubie. Według mnie opakowania wyglądają tanio. Nie przypominają kosmetyków leczniczych i nie wzbudziła zaufania. Mnie się kojarzą z czymś owocowym dla nastolatek. Myślę, że produkty za więcej niż 20 zł. powinny lepiej wyglądać. Nie szata graficzna odrzuca a nie przyciąga. Najważniejsze jest jednak działanie. Szampon jest przezroczysty i ma zielonkawy kolor. Pachnie intensywnie mentolowo, ziołowo wręcz chłodząco. Jest to zapach, którego się nie spodziewałam.
Stosuję go jak inne szampony. Masuję nim skórę głowy przez dłuższą chwilę aby dobrze ją oczyścić ale także aby substancje aktywne odpowiedzialne za wzrost włosów mogły dotrzeć do cebulek. Szampon dobrze się pieni. Pozostawiony na kilka minut na skalpie wywołuje mrowienie. Moja skóra głowy jest wrażliwa więc wyraźnie to czuję. Nie jest to nieprzyjemne. Daje wrażenie, że produkt realnie działa przy każdym użyciu.  Nie analizowałam jego składu bo słabo się na tym znam. Wy jesteście w tym zacznie lepsze wiec zostawiam to Wam. Nie czytałam też żadnych opinii innych Blogerek czy recenzji zamieszczonych na Wizażu. Wiem, że są zwolenniczki i przeciwniczki tych produktów. Opinie są podzielone i bardzo radykalne pewnie ze względu na cenę kosmetyków Jazz. Ja na szczęście otrzymałam je do testów za darmo.
Jak wiecie moje włosy naturalnie rosną bardzo szybko a ponad to jest ich dużo. Nie mam nic przeciwko aby ten stan był jeszcze pogłębiony. Kurację zaczęłam od wizyty u fryzjera. Moje włosy zostały podcięte i ufarbowane (nie mam aktualnych zdjęć). Dzięki temu stosując kosmetyki JAZZ HAIR przez miesiąc widziałam na bieżąco jak moje włosy rożną ponieważ ciemny odrost wyraźnie się odznaczał. Moje wrażenia podczas miesięcznej kuracji są bardzo pozytywne. Szampon stosowany 2-3 razy w tygodniu może wystarczyć na 2-3 miesiące. SERIO! Jest więc wydajny szczególnie gdy będziemy rozsądnie nim dysponować. To znacznie więcej niż miesięczna kuracja. ZDJĘCIA, KTÓRE UMIEŚCIŁAM W POŚCIE SĄ PRZED FRYZJEREM a nie po fryzjerze i w trakcie kuracji. Jest to mój normalny 2-3 miesięczny odrost. 
Na stronie producenta o Lotionie Hair Jazz jest bardzo mało konkretnych informacji. Należy używać go po zastosowaniu szamponów Hair Jazz i osuszeniu głowy ręcznikiem. Ja robię to po swojemu. Po umyciu głowy nakładam na długości na kilka minut maskę/ odżywkę- nie bezpośrednio na skalp. Spłukuję. Osuszam włosy i aplikuję lotion. Staram się go wmasować w skórę głowy. Aplikacja jest prosta i przyjemna a rozpylacz wygodny. Aby mieć kontrolę nad zużyciem często tez rozpylam produkt na dłoń i przenoszę go na skalp. Kosmetyk ma wodnistą konsystencję, jest nietłusty. Pachnie tak samo jak szampon. Nie należy go spłukiwać. Mrowienie- chłodzenie, które było wyraźne przy szamponie tu także występuje ale jest delikatniejsze. Charakterystyczny, ziołowy zapach utrzymuje się przez jakiś czas a później znika. Ja na końce aplikuję olejek, który ma swój zapach i przeważa. Niewiele więcej mogę powiedzieć o tym lotionie. 
 Najbardziej opłaca się kupić produkty w zestawie. Jeśli jednak zależy Wam tylko na jednym to według mnie warto zainwestować bardziej w lotion ponieważ ma on dłuższy kontakt ze skórą głowy- nie spłukujemy go i może dłużej działać. Taka jest moja logika. Żałuję, że nie dołączyłam do kuracji suplementu Hair Jazz.Lubię przyjmować witaminy i może dlatego nie choruję a moje włosy rosną szybko. To co mi przeszkadza na stronie to ten sam opis dla każdego z produktów. Nie wiem czy aby osiągnąć obiecywany efekt wystarczy stosować jeden kosmetyk np. szampon czy potrzebuję wszystkich produktów. Ja widzę pewne efekty. mój naturalny kolor włosów już po tygodniu od wizyty u fryzjera zaczął być widoczny przy skórze głowy w formie mini odrostu. Teraz jest jeszcze większy i znów muszę myśleć o kolejnym farbowaniu. Być może kuracja  nieco przyspieszyła przyrost ale nie trzykrotnie. Gdyby tak było po miesiącu miałabym co najmniej 6 cm. włosów więcej. Z drugiej strony badania mówią o średnim wzroście rzędu 2,9 cm. a maksymalnym 4,5 cm. w ciągu miesiąca. Myślę, że mniej więcej tyle osiągnęłam ale czy bez tej kuracji przyrost byłby mniejszy? Nie wiem. 

Viewing all articles
Browse latest Browse all 1499

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra