Cześć Kochani. Pewnie część z Was z utęsknieniem wspomina minione wakacje i urlop. Ja mam go dopiero przed sobą. Jadę w góry! Nie mogę się zdecydować czy to będą Tatry, Bieszczady czy Karkonosze. Pewnie każde z nich jesienią prezentują się bajecznie. Dziś przychodzę do Was z bardzo swobodną stylizacją. Bluza to ten element garderoby, który powinien być w każdej szafie chociaż w jednym egzemplarzu. Mimo, że na co dzień do pracy ubieram się w miarę elegancko bo przebywam w biurze to jednak mam kilka zestawów sportowych, mniej zobowiązujących. Wykorzystuję je w wolne dni, które rzadko się u mnie zdarzają. Gdy jedziemy z Łukaszem nad jezioro na rowery czy spacer po łące.
Szara bluza pochodzi z Bonprox. Ostatnio bardzo często robię tam zamówienia. Zaraziłam tym sklepem także koleżanki w pracy. Mają świetną jakość ubrań. Należy jednak pamiętać, że rozmiarówka jest zawyżona i warto czytać komentarze osób, które już daną rzecz kupiły. Ja zawsze wybieram rozmiar 36/38 mimo, że realnie jestem Lką. Bluzę mam w dwóch kolorach- granatowy i szary melanż. Obie uwielbiam! Są mięciutkie, ciepłe i wygodne. Mają otwory na palce i nadają się do uprawiania sportu a także pod kurtkę. Zaletą jest specyficzny kołnierz, który luźno otula szyję. Nie lubię kapturów.
Szara bluza- BonprixSportowe buty- Bonprix
Spodnie- no name
Torebka- HumBag