Quantcast
Channel: Babski kącik
Viewing all articles
Browse latest Browse all 1499

Wish list, jesień- zima.

$
0
0
Mimo, że moja kosmetyczka pęka w szwach na rynku pojawiają się ciągle kuszące nowości. Są też takie produkty, których nie wypróbowałam a są kultowe i ciągle polecane na blogach, przez co nie łatwo się im oprzeć. Dziś przedstawię Wam moje kosmetyczne i nie tylko zachcianki. Produkty, które z dużym prawdopodobieństwem kupię w sezonie – jesienno zimowym. To moje plany do zrealizowania jeszcze w tym roku.  


Jesień i zima to dla mnie najbardziej aromatyczne pory roku. W tym czasie zużywam najwięcej świec, wosków i innych zapachowych produktów. Oprócz dwóch świec GladeVelvet Tea Party and Vanilla  i Apple Spice and Vanilla Na pewno skuszę się na dyfuzor z Air Wick, który zamieszka w łazience. Będzie pełnił rolę dekoracyjną oraz ładnie pachniał.  Jestem bardzo zadowolona z poprzedniego Mango and Lime także z Air Wick, który pokazywałam Wam w letnich nowościach ale już się kończy. Tym razem wybiorę inny zapach i serię.

Nie dawno przeglądając asortyment jednej z drogerii internetowych natknęłam się na nowość dla mnie- profesjonalne peelingi na noc Iwostin z serii  Perfectin Re-Liftin i Perfectin Lucidin . Różnią się zawartymi kwasami. Pierwszy ma laktobionowy 7% a drugi glikolowy 12%. Jeszcze nie wiem, który wybiorę ale bardziej skłaniam się ku serii Perfectin Lucidin z uwagi na małe przebarwienia, które mam po za tym uwielbiam efekt rozjaśnionej skóry. Jesień i zima to idealny okres do kuracji kwasami. Mimo mniejszego nasłonecznienia zawsze należy pamiętać o filtrach przeciwsłonecznych.
Z Vita Liberatapoznałam już piankę i dwa lotiony samoopalające. Produkty tej marki nie mają sobie równych. Nigdy nie miałam tak pięknej i naturalnie wyglądającej opalenizny. Teraz mam ochotę przetestować samoopalającą maseczka nawilżająca na noc do twarzy.

Przez całe lato nie używałam piany do kąpieli, nie miałam także soli. Dłużej moczę się gdy nadchodzą jesienne chłody, lubię wtedy zadbać o klimat. Kusi mnie seria olejków Topvet Wellness.Nigdy nie miałam tych produktów ale czytałam, że są cenione. Na pewno zaopatrzę się w piany Dove i sole z minerałami. Mam kilka peeling do ciała ale rozglądam się za kolejnym. Być może będzie to peeling  Palmer'so działaniu nawilżającym i zapachu kawy, do której mam słabość.

Produkty do włosów zużywam baaardo wolno. Nie potrzebuję nowych szamponów ale odżywka w sprayu, która ułatwia rozczesywanie włosów już mi się kończy. A dla mnie to produkt niezbędny, mam włosy zniszczone rozjaśnianiem. W najbliższych miesiącach pewnie kupię odżywkę bez spłukiwania do włosów ekstremalnie zniszczonych Schwarzkopf Professional BC Bonacure Fibreforce. Jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku z tej serii. Kiedyś sięgałam tylko po Glist kury. Nadal je lubię ale jestem ciekawa nowości i chcę odmiany.
Na pewno w tym roku do mojego klasyka i kompaktu TangleTeezer dołączy także szczotka do modelowania włosów. Myślałam też o wariancie do czesania na mokro ale mój klasyk świetnie się sprawdza w tym aspekcie już 2 lata  więc na razie się wstrzymam. Nie mogę za to oprzeć się Tangle Teezer Blow-Styling. Szczotka nie przypomina wcześniejszych wersji TT. Jest dostępna w dwóch rozmiarach do włosów krótkich i długich, różnią się one też cenami.
 Aromatica BIO Shea Butter balsam do ciała to kosmetyk w… sztyfcie! Właśnie ze względu na konsystencje i wygodny sposób aplikacji bardzo mnie zainteresował. Ponad to jest to produkt naturalny dostępny w kilku wersjach - lawendowej, z olejkiem kokosowym, oraz pomarańczą i rokietnikiem. Jak wiecie uwielbiam balsam do ust EOS. Na naszym polskim rynku pojawiły się również kremy do rąk tej marki. Spośród kilku dostępnych wariantów ja zdecyduję się na kwiatowy zapach.
Miałyście któryś z tych produktów? Co jest na Waszych chciej listach?

Viewing all articles
Browse latest Browse all 1499