W świecie beauty, w którym się obracam toaletka jest miejscem bardzo ważnym, ja użyłabym nawet słowa koniecznym. Bez swojej nie wyobrażam sobie porannej i wieczornej rutyny. Nie tylko wykonania makijażu. W ciągu dnia zastępuje mi biurko, umożliwia wygodną pracę przy komputerze. Jest ergonomiczna i uniwersalna. To dla mnie mebel must have. Dziś opowiem Wam jaka według mnie powinna być idealna toaletka aby była praktyczna i ułatwiała nam życie. Zapraszam do czytania.
Blat.Jego wielkość powinna być dostosowana do naszych indywidualnych preferencji oraz wymiarów pomieszczenia. Myślę, że bardzo wygodne są większe blaty, na których możemy postawić wiele kosmetyków podczas wykonywania makijażu. Całą moja kolorówka jest schowana. Niczego nie mam na wierzchu i nic mi się nie kurzy. Na blacie mam tylko lampkę oraz wielkie podświetlane lustro Revlon, które kiedyś dostałam od chłopaka w prezencie. Uwielbiam je! Chwilę zajmuje mi wyciągnięcie potrzebnych akcesoriów na wierzch z szuflad i ponowne ich schowanie.
Szuflady.W mojej toaletce są dwie. Dzięki temu organizacja kosmetyków jest prosta. W jednej części trzymam to po co najczęściej sięgam czyli akcesoria, tusze, szminki itp. Druga przejmuje rolę biurową. To część z notesami i różnymi produktami, które służą mi do planowania postów na blogu oraz do robienia zdjęć a także dokumenty. Czy szuflady są konieczne? Oczywiście, ze nie jednak pomagają w segregacji drobiazgów. Im więcej miejsca do przechowywania tym lepiej. Bardzo dobrym rozwiązaniem są wkłady, które ułatwiają organizację zawartości.
Kolor.Moja toaletka jak cała reszta mebli w sypialni ma kolor wenge. Gdybym teraz miała decydować się na zmianę wystroju na pewno postawiłabym na jaśniejsze kolory albo na całkowitą biel, która obecnie jest bardzo modna.
Siedzenie.Powinno pasować do toaletki. Często możemy dostać je w zestawie z nią. Może przypominać pufkę lub taboret bez oparcia nawet hoker. Jeśli nasza toaletka ma styl biurka to świetnie nada się do niej także wygodny fotel z oparciem. Ja takie preferuję.
Światło. Dobrze gdy toaletka wyposażona jest w oświetlenie lub stoi przodem do okna. Na pewno ułatwi nam to wykonywanie porannego makijażu i doświetli nas w pochmurne dni. Jeśli Wasza toaletka jak moja nie posiada tych cech a okno mam za plecami to warto zainwestować w lampkę i wolnostojące, podświetlane lusterko kosmetyczne.
Idealna toaletka to taka, która jest dostosowana do naszych potrzeb. Funkcjonalna i wygodna w użytku. To mebel, bez którego ja nie umiałabym się obyć. Jestem ciekawa jak wyglądają Wasze i co dla Was jest najważniejsze ?