Eclat Mon Parfum to najnowsze perfumy Oriflame dla kobiet. Bardzo szybko podbił blogosferę i ja również zapragnęłam je mieć w swojej kolekcji nie znając nawet nut zapachowych. Cóż, nie tylko mężczyźni są wzrokowcami, my również zwracamy uwagę na ładne rzeczy a taki właśnie jest flakon tej wody.
Perfumy Oriflame Eclat Mon Parfum to kreacja zawierająca najbardziej prestiżowe, cenne składniki, stworzona w oparciu o najlepszą ekspercką wiedzę. Eclat Mon Parfum w wyrafinowany sposób wyraża styl niewymuszonej, paryskiej elegancji. Perfumy zdobi akord, stworzony na wyłączność przez legendarny, paryski dom perfumeryjny DeLaire. Kwiatowy i promienny zapach zbudowany wokół szlachetnych nut białego irysa - musujących, nowoczesnych i wysublimowanych. O wyjątkowości nowych perfum Oriflame świadczą dwa cudowne składniki: akord DeLaire Boudoir oraz nuty Białego Irysa. Dla perfumiarza praca z jednym z nich to już wyjątkowy przywilej. Wykorzystanie obu składników w jednej kompozycji to prawdziwe spełnienie marzeń.
Flakon ma bardzo prostą bryłę. To prostokąt z grubego, przezroczystego szkła. Złote elementy jak napisy oraz korek dodają smaczku i odrobiny luksusu. Elementem, który decyduje o sukcesie całości jest ta czarna kokardka. Bez niej pewnie niewiele z nas zwróciłoby uwagę na tą butelkę. Ta ozdoba dodaje elegancji i od razu kojarzy się z paryskim szykiem. Jest jak apaszka na szyi Francuzek. Esencja nie jest całkowicie bezbarwna, jest lekko różowa ale kolor jest naprawdę subtelny. Pojemność to 50ml. Choć z uwagi na rozmiar flakonu wydaje się znacznie większa. Papierowy kartonik także jest bardzo ładny. Kanciaste boki nadruku oddają wygląd flakonu. Z ciekawostek muszę dodać, że zauważyłam pewne podobieństwo tego flakonu do perfum Yves Saint Laurent Mon Paris.
Zapach został oznaczony tytułem perfum bez żadnego ze znanych nam przedrostku edt czy edp. Oznacza to, że jest najlepszą formą perfum, ekskluzywną i silnie skoncentrowaną wpływa to na znacznie lepszą trwałość niż w przypadku choćby wód toaletowych. Do tej pory nie miałam w swoich zbiorach czystych perfum tym bardziej tak tanich. Oriflame bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło nie tylko przepięknym i eleganckim flakonem oraz zapachem Eclat Mon Parfum oraz jego trwałością.
Perfumy Eclat Mon Parfum są zupełnie nowe, wydane w tym roku. Nutami głowy są gruszka, liście fiołka i różowy pieprz; nutami serca są heliotrop, irys i biały irys; nutami bazy są migdał, piżmo i paczula.
Zapach jest elegancki tak jak i flakon. Nie ma w sobie żadnej ostrości czy czegoś zaskakującego. Przyjemnie się rozwija. Na początku jest bardzo pudrowy i kwiatowy a później nabiera lekkiej słodyczy i ciepła. To perfumy eleganckie i ponadczasowe. Mają bardzo dobrą trwałość ale nie są bardzo intensywne. To właściwie zależy od użytej ilości. Mnie wystarczają dwa psiknięcia. Trzymają się blisko ciała. Wydaje mi się, że nie mają długiego ogona. Raczej nikt z odległości 5 metrów ich od nas nie wyczuje chyba, że ma sprzyjający wiatr. Perfumy w moim odczucie są bardzo uniwersalne. Pasują zarówno na dzień do pracy jak i na wieczorną randkę, czy wyjście do teatru. Eclat Mon Parfum będą pasowały bez względu na porę roku nie są jednak dla nastolatek.
Eclat Mon Parfum to zapach, który do mnie trafił najpierw ze względu na elegancję flakonu a następnie przez wyrafinowany ale bardzo prosty i ponadczasowy zapach . To idealny pomysł na prezent. Produkty Oriflame znajdziecie także naIperfumy by Notino.