Co najmniej od kilkunastu lat używam kosmetyków do pielęgnacji i oczyszczania Floslek.Zawsze w mojej łazience jest co najmniej jeden produkt tej firmy. Czy mam swoich ulubieńców? Pewnie, ostatnio są nimi nowości- kremy do rak, serum do rzęs a także kultowe i ponadczasowe żele ze świetlikiem. Tym razem Floslek Laboratorium przygotował bardziej bogatą wersję kosmetyków z tym fantastycznym składnikiem jakim jest świetlik. Dziś chcę się z Wami podzielić swoją opinią na temat kremów pod oczy na przykładzie używanej przeze mnie wersji przecizmarszczkowej z kwasem hialuronowym i świetlikiem.
Cała linia obecnie liczy trzy kremy. Wspomnianą przeze mnie we wstępie wersję przecizmarszczkową z kwasem hialuronowym, krem rozświetlający z witaminą C oraz odżywczy z masłem shea. We wszystkich występuje także świetlik, który ma właściwości kojące. Każdy z kosmetyków mieści się w ładnym słoiczku a ich pojemność to 15 ml.
Kwas hialuronowy– intensywnie nawilża i wygładza skórę oraz wypełnia zmarszczki sprawiając, że stają się mniej widoczne.
Witamina C– aktywna forma witaminy zamknięta w fosfolipidach, korzystnie wpływa na poprawę kondycji skóry, neutralizuje wolne rodniki.
Masło Shea- regeneruje, nawilża, natłuszcza i łagodzi. Jest naturalnym filtrem przeciwsłonecznym.
Nie zdecydowałam się na otworzenie wszystkich kremów jednocześnie. Myślę, że najlepiej będzie jeśli będę zużywała jeden po drugim w myśl zasady o denkowaniu kosmetyków. Dlatego opowiem Wam o produktach ze świetlikiem na przykładzie wersji przeciwzmarszczkowej, którą aktualnie używam.
Krem bardzo pozytywni zaskoczył mnie bogatą formułą. Nie lubię mokrych, wodnistych kosmetyków, które są bardzo słabo skoncentrowane. Ten taki nie jest. Owszem, jest lekki ale jednak czuć jego aktywne składniki. Po naniesieniu na skórę zostaje doskonale nawilżona, nie na chwilę a długofalowo. Na okolicy oczu zostaje wyczuwalny film, który nie jest tłusty i nie błyszczy się. Ja go jednak wyraźnie czuję. Skóra jest zabezpieczona w ten sposób przed utratą wilgoci. Czy moje zmarszczki zostały skorygowane? Tego nie wiem, są bardzo małe, mimiczne. Nie przyglądam się im na co dzień. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji od wielu lat nie narzekam na stan skóry. Ta wokół oczu jest dobrze nawilżona i napięta. Opadające powieki to już niestety kwestia genów i kosmetyki w tym zakresie nic nie zdziałają. Jeśli chodzi o zapach to krem niemal w ogóle nie pachnie co także mi bardzo odpowiada.
Wygładzający krem o lekkiej konsystencji przeznaczony jest do pielęgnacji delikatnej skóry wokół oczu, z widocznym spadkiem napięcia i skłonnej do powstawania zmarszczek. Krem uelastycznia i napina skórę oraz zmniejsza długość i głębokość zmarszczek. Wyrównuje również koloryt skóry dzięki czemu cienie w okolicy oczu są mniej widoczne.* Efekt: wygładzona i ujędrniona skóra okolic oczu o wyrównanym kolorycie.* *działanie potwierdzone badaniami aplikacyjnymi i aparaturowymi po 4 tygodniach stosowania.
Krem przeciwzmarszczkowy ze świetlikiem i kwasem hialuronowym bardzo dobrze pielęgnuje okolicę oczu. Nie wiem jak wpłynął na moje zmarszczki bo mam tylko delikatnie zarysowane te mimiczne. Lubię świetlik a ten w formie kremu jednocześnie nawilża i łagodzi zaczerwienienia. Polecam szczególnie osobom z alergiami, dla których tradycyjne kremy są często zbyt bogate. W okresie pylenia ja tak mam.