Skóra muśnięta promieniami słońca, lekko lub mocniej przybrązowiona wygląda super. Moja jest bardzo wrażliwa i kontakt z promieniami UV nie może być spontaniczny, inaczej skończy się poparzeniem. Ostatnio gdy miałam masę wolnego czasu i spędzałam go na działce u rodziców towarzyszyła mi mgiełka Mesoestetic, którą zamówiłam z Topestetic.pl.Nie opalałam się jednak w typowy sposób leżakując. Przemieszczając się między dorodnymi czereśniami, apetycznymi truskawkami i dojrzałymi porzeczkami byłam niemniej narażona na kontakt z promieniami słońca. Odsłonięte części ciała zabezpieczyłam mgiełką Mesoestetic i wyszłam z tego bez szwanku. Moja skóra nie jest ani poparzona, ani wysuszona. Już wychodząc z domu warto nałożyć na skórę cienką warstwę ochronnego filtra.
Mgiełka ma bardzo fajną formułę.To spray jak lakier do włosów czy dezodorant. Nie ma w sobie jednak nic duszącego ani klejącego. Bardziej przypomina wodę termalną z odrobiną nawilżających olejków eterycznych. Gdy w jednym miejscu nałożymy jej więcej widać żółtawy odcień, który łatwo rozprowadzić na inne partie lub wetrzeć. Kosmetyk jest lekko oleisty, zostawia lekki połysk. Mnie to nie przeszkadza. Nie zwracam na to uwagi podczas stosowania. Jest to film, który zabezpiecza skórę i nawilża ją. Zapach jest przyjemny, trochę mydlany i bardzo słabo wyczuwalny co mi odpowiada.
Pojemność opakowania to 200ml.Trudno mi powiedzieć na jak długo wystarczy ten kosmetyk. Wszystko zależy od częstotliwości stosowania. Jest dość wydajny ale używam go sama. Rodzinie z dziećmi z pewnością skończy się szybciej. Jest to aerozol w metalowej butelce pod ciśnieniem.
![]()
![]()
Jestem zadowolona z działania mgiełki ochronnej z SPF 30 Mesoestetic. Zabezpieczyła moją skórę przed palącym słońcem. Znajdziecie ją na Topestetic.pl.
