Już za nieco ponad trzy tygodnie obchodzić będziemy Dzień Matki. 26 maja zawsze był dla mnie szczególną datą choć jest umowna i zależna od kraju. W maju zazwyczaj mamy piękną pogodę i nasz nastrój jest pozytywny. Mam nadzieję, że dzisiejsze słońce jest przedsmakiem tego co w dalszym czasie przyniesie nam ten miesiąc. Od lat moja mama nie dostaje laurek czy nawet kwiatków a kosmetyki, perfumy. Takie prezenty bardzo ją cieszą. Czuje się dowartościowana i ważna. Spędzając z nią swój czas lub dając symboliczny upominek wyrażamy swój szacunek, wdzięczność i miłość. Dziś przedstawię Wam swoje propozycje prezentowe. Zapraszam.
Castelbel Winter Berries to luksusowe mydło portugalskie. Zapakowane tak fantastycznie, że wprost stworzone aby komuś podarować i uszczęśliwić. Marka specjalizuje się w produktach kąpielowych wysokiej jakości. Mnie w oko wpadł także dyfuzor. Wygląda bardzo luksusowo i jestem pewna, że fantastycznie pachnie. Castelbel Antique Rose to gotowy zestaw upominkowy składający się ze świec i zapałek w pięknym pudełku. Moja mama tak jak ja uwielbia palić świece ale nie tylko dla ich zapachu czy wyglądu. Twierdzi, że ogień wprowadza harmonię i dobrą atmosferę.
Moja mama kocha sole do kąpieli. Bardzo dużo ich zużywa. Lubi gdy są kolorowe i mocno barwią wodę. Na pewno zamówię jej kilka różnych opcji. Wiele soli już poznała więc teraz postawię na nowości, które po za cieszącym oko wyglądem mają też zdrowotne właściwości jak produkty EZO. Rozluźniają mięśnie i stawy, odprężają, relaksują ciało oraz umysł.
Tesori d'Oriente to produkty dość tanie. Można z nich skomponować bardzo fajne i bogate zestawy do kąpieli oraz perfumy. Jestem zakochana w srebrnej linii White Musk, która także bardzo podoba się mojej mamie. Wyglądem nawiązują do kultury arabskiej, nuty także są cięższe i charakterystyczne. Polecam.
