Mój humanistyczny umysł zawsze interesował się sztuką. Podziwiałam osoby, które potrafią pięknie grać na instrumentach, haftować, czy malować. Bóg nie obdarzył mnie niestety żadnych z talentów manualnych. Tym bardziej doceniam malarstwo i inne warsztaty. Dawniej w moim rodzinnym domu przeważała głównie sztuka sakralna. Obrazy związane bezpośrednio z religią. Dziś nadal nad drzwiami wisi krzyżyk ale na ścianach dominują nowoczesne obrazy na płótnie i grafiki, dostosowane do charakteru wnętrz i mojego gustu.
Jak wieszać obrazy w domu? Ja sama uważam, że możemy zrobić wszystko. Bardzo wiele obecnie pasuje i ładne jest to co się podoba nam, z czym dobrze się czujemy. Uwielbiam dwa zupełnie przeciwne trendy i sama nie wiem, który bardziej. Lubię dobierać dodatki na zasadzie przeciwieństw i kontrastu, do biało- szarego mieszkania mocne akcenty w formie kolorowych grafik. Wnętrze dzięki temu nabiera dynamizmu, energii. Z drugiej jednak strony po jakimś czasie taki wystrój się nudzi i może nawet męczyć. Dlatego właśnie tym razem postawiłam na elegancję i klasykę, która zawsze się obroni. Dopasowanie tonuje wystrój i wprowadza harmonię. Wybrałam obrazy spokojne, trochę nawet nostalgiczne a zarazem nowoczesne. To co jest dla mnie najważniejsze to wielkość. Bardzo nie lubię maleńkich, pojedynczych obrazków wieszanych na chybił trafił na wielkiej ścianie bez żadnej wizji. Giną na niej i efekt nie jest dobry. Znacznie lepszym rozwiązaniem w mojej opinii jest powieszenie obok siebie kilku mniejszych płócien, zdjęć czy grafik aby razem tworzyły większą całość, która zaciekawi, wpadnie w oko i rzeczywiście będzie ozdobą wnętrza.
Metod dekorowania ścian jest wiele. Duże obrazy powinny jednak wisieć w miejscach ważnych i reprezentacyjnych ponieważ przyciągają wzrok. Mówią dużo o guście domowników. Mogą dodatkowo powiększać optycznie pomieszczenie, dawać efekt otwartego okna. Ja słucham swojego instynktu. Zazwyczaj obraz wieszamy na środku ale nie za wysoko, tak aby był na linii wzroku. Jeśli wieszamy zestaw obrazów na jednej ścianie, trzymamy się linii, wyrównując do górnej lub dolnej krawędzi. Ważna jest symetria ponieważ świadczy o staranności i estetyce. Idealne miejsca na obraz to każda pusta ściana, ta nad kominkiem, nad komodą, nad kanapą czy łóżkiem.
W którym miejscu wieszać obrazy? Należę do różnych grup wnętrzarskich na fb i właściwie taki problem rzadko się tam pojawia. Przeciwnie, przeważnie kobiety, radzą się co zrobić z pustą ścianą, na którą nie mają pomysłu. Obecnie możliwości w dekorowaniu ścian są wręcz nieograniczone. Nie musimy zamawiać obrazów u malarzy, którzy wszystko od farb po płótno i pędzle muszą zrobić samodzielnie jak to było w dawnych czasach. Ja skorzystałam z oferty feeby.pl . Początkowo byłam sceptyczna co do jakości produktów przy takiej ilości motywów ( w bazie jest aż 60 mln wzorów!). Szybko jednak zmieniłam zdanie. Przed dokonaniem zamówienie sprawdziłam opinie na temat sklepu w interneie. Okazały się pomocne i przekonujące więc skorzystałam. Zdecydowałam się wybrać i zamówić wzory, które wpadły mi w oko i miałam pomysł na umieszczenie ich na konkretnych ścianach w domu. Wśród dostępnych kategorii jest abstrakcja, architektura, krajobrazy, ludzie, zwierzęta, kwiaty, mapy i wiele innych. Obrazy dostępne są w różnych stylach i rozmiarach, od pojedynczych aż po płótno canvas złożone z pięciu i więcej elementów. Po za wspomnianymi obrazami drukowanymi na płótnie sklep feeby.ploferuje plakaty w ramach, fototapety, dekoracje, ramki i parawany pokojowe.
Most w deszczu, w tle zamglone miasto. Największy obraz w mojej kolekcji. Ma aż 100x 150 cm. Jest jednak lekki i bez najmniejszego problemu powiesiłam go sama. Nie obciąża też ściany. Sklep feeby.pl oferuje nawet znacznie pokaźniejsze, olbrzymie płótna o wymiarach nawet 300 x 140 cm. Most w deszczu daje efekt optycznego powiększenia wnętrza, przestrzeni. Właśnie z tego powodu go wybrałam. Po za tym jest spokojny, nostalgiczny. Ma stonowane kolory i pasuje do salonu w brązach i beżach.
Night panorama of of New York City with the moon in the sky Panoramy miast doskonale ożywiają wnętrze. Nadają się właściwie do każdego pomieszczenie, od salonu po biuro. Są nowoczesnym akcentem. Ja wybrałam spokojny NY nocą, miasto, które nigdy nie zasypia. Obraz doskonale wkomponował się w szarą ścianę dzięki temu stałą się ciekawa i nabrała harmonii. Jego wymiar to 120 x 40.
House rules 2, Plakaty w ramie, niektórzy nazywają to ślubowaniem przedszkolaka. Ja, jak się domyślacie nalezę do innej grupy. Te napisy będą mi na co dzień przypominać co jest w życiu najważniejsze oraz o tym aby nie przejmować się głupotami, na które często nie mam wpływu. Motywujące słowa dodają mi energii, są naprawdę dopingujące. Tak działa moja podświadomość. Do wyboru są aż cztery kolory ram. Ja zdecydowałam się na czarną, najbardziej uniwersalną. 50x 70 cm. Od razu wiedziałam gdzie zawiśnie. Papier jest bardzo dobrej jakości, to satyna, 200g/m2, płyta HDF, ramka MDF z okleiną. Zdecydowanie polecam szczególnie do nowoczesnego domu.
Na zakończenie dodam, że mieszkanie i jego wystrój powinno być odzwierciedleniem naszej duszy, tak abyśmy my, domownicy czuli się w nim najlepiej.Aby ocieplić swoje wnętrze czasami wystarczy niewiele. Jeśli jesteście na etapie dobierania dodatków lub chcecie coś zmienić w wnętrzu warto zajrzeć na Feeby.pl. Aktualnie sklep oferuje następujące promocje z wykorzystaniem kodów:
NOTO20 % - 20 % na canvasy pojedyncze , pięcioczęsciowe i plakaty (ważny do 5.11.)
2RFXR3T7 - 20 % rabatu - na multiramy i parawany (ważny do 24.10)