Nowości Lipca i Sierpnia

Witajcie, W tym roku lipiec był dla mnie miesiącem nowości, podobnie z resztą jak sierpień. Kupiłam sporo ubrań i kosmetyków ale również szczęście mi dopisywało i udało mi się wygrać w kilku rozdaniach. Dziś chcę się z Wami podzielić tym co mi przybyło.

Ta oto cudowna torebka z nowej kolekcji Adidas Neo jest prezentem urodzinowym od mojej siostry. Justyna pracuje w sklepie sportowym i gdy przyszła ta torebka od razu wiedziała, że mi się spodoba i kupiła ją dla mnie. Nie miałam nic w tym stylu na lato. Hitem tego sezonu w mojej szafie jest mięta więc cieszę się przeogromnie, że mam również Trebunię w tym odcieniu. W rzeczywistości jest dużo piękniejsza. Być może pojawi się jeszcze w sklepie internetowym link tu.

Jestem zachwycona tuszem, który wygrałam u Klaudii- opiniuj-kosmetyki.blogspot.com . W prawdzie miałam go nie otwierać przez najbliższe miesiące aby zużyć inne jednak nie wytrzymałam i dobrze. Bo wiem, że to jest to. Pięknie wydłuża i podkręca moje i tak długie od serum Floslek rzęsy. Nie skleja ich- robią wrażenie. Nawet w mokry dzień nic się nie marze i nie daje efektu pandy- rewelacja. Jeszcze raz dziękuję!

Tą pokaźną paczkę otrzymałam od pure-morning123.blogspot.com   Wstawiłam tu zdjęcie, które zrobiłam zaraz po otrzymaniu nagrody. Cudne mydełko już zużyłam. Lakier jest doskonały. Formuła cudowna i szybkoschnąca, kolor idealny- seksowny i kobiecy.  Krem do twarzy na pewno będę używała ale w okresie jesiennym co 3 dni bo słyszałam, że wysusza a ja nie mam wielkich problemów z cerą. Rzadko mi coś wyskakuje. Dziękuję :*

 Uzupełniłam braki kosmetyczne. Zawsze używam męskiego żelu do golenia nivea- fantastycznie działa i jest wydajny. Zapach już mnie niestety nudzi. Na zdjęciu jest jedna sztuka a w rzeczywistości kupiłam 3 albo 4. Farby  L'Oréal Paris Casting Creme Gloss przez przypadek kupiłam w dwóch odcieniach ale myślę, że i tak je ze sobą połączę. Bardzo fajne. Nie śmierdzą i nie niszczą włosów a kolor wychodzi zbliżony do tego na opakowaniu. Peeling z Bomb Cosmetics Pink Marmalade doczeka się osobnego wpisu. Dla mnie to cudo! Perfumy Nikki Beach Beach Party for Her zamówiłam bo były w promocji, skusiłam się też na balsamy z tej samej linii zapachowej. Zapach do łazienki oraz pyłek do paznokci aby uzyskać efekt syrenki- jeszcze się nim nie bawiłam. Na poniższych dwóch zdjęciach znajdują się kosmetyki, które zamówiłam na dwa razy w iperfumy. 

Zamówienie z jednej z drogerii internetowych. Celowo nie podaję jakiej, ponieważ kontakt był zerowy a miałam kilka pytań. Na żadnego maila nie doczekałam się odpowiedzi. Planowałam zakup jedynie niezbędnych mi produktów do hybryd ale do koszyka wpadło mi jeszcze kilka produktów do kąpieli oraz włosów. To zawsze się przyda. 

Kolejne zamówienie to znów hybrydy. Nie wytrzymałam i postanowiłam na puderek.com.pl zaopatrzyć się w jeszcze letnie kolory lakierów. Bardzo serdecznie polecam Wam tą drogerię. Jestem bardzo zadowolona z zakupów, kontaktu i jakości obsługi. Dostałam sporo próbek. Krem bb wrzuciłam do koszyka bo zawsze chciałam go wypróbować. Pewnie doczeka się recenzji. Od 150 zł. na puderek.com.pl  przesyłka jest darmowa więc bardziej opłaca się kupić więcej.
Dzięki Kasi z klub kosmetyczny popełniłam kolejny zakup - wyprzedażowe pudełko INSPIRED BY CHARLIZE MYSTERY . Jestem zachwycona z zawartości oraz ceny jaką za nie zapłaciłam - 59 zł to jak za darmo. POLECAM rozejrzeć się czy zostały jeszcze jakieś Shinyboxy
Japonki i okulary kupił mi  Łukasz na wyprzedaży przy okazji swoich zakupów w Hausie.  Cena łączna 22,50 zł. Więc bardzo się opłacało nawet jeśli nie wykorzystam ich już w tym sezonie. Sukienkę kupiłam w Butiku. Wiem, że może niektóre z Was uważają, że panterka jest kiczowata i przestarzała , ja jednak uwielbiam ten wzór. Wykonana jest z bardzo cienkiego i przewiewnego materiału, jest jednak w pełni kryjąca i sięga przed kolano. Kosztowała ok. 50 zł.

Buty znalazłam w CCC. To bardzo wygodne zwyklaki. O dziwo znalazłam swój numer- 36. Jestem zadowolona, kto by nie był płacąc za nie 25 zł ? :)

 Bardzo możliwe, że kupiłam znacznie więcej ale przez te dwa miesiące zdążyłam o tym zapomnieć i już gdzieś ulokowałam. Czas zużywać zapasy i powstrzymać się od kolejnych zakupów choć to bardzo trudne zadanie. A jak Wasze wakacyjne zakupy?