Dbam o swoje włosy i regularnie odwiedzam fryzjera. Przy długości do pasa podcinanie końcówek to konieczność. Mimo, że rozjaśnianie jak wiadomo jest destrukcyjne co jakiś czas się na nie decyduje bo ciemny odrost nie wygląda estetycznie. Mój chłopak nie ma takich problemów. Zawsze nosi tą samą „długość” włosów i nie korzysta z usług fryzjera tym samym sporo oszczędza. Sam jest autorem własnej fryzury. W ciągu tych kilkunastu lat samodzielnego obcinania włosów opanował tą sztukę do perfekcji. Zdradzę Wam , że po za doświadczeniem ważny jest odpowiedni sprzęt. Wszystko się z czasem zużywa dlatego na gwiazdkę zamierzam sprawić Łukaszowi nową bezprzewodową i profesjonalną maszynkę do strzyżenia włosów Tango FOX.
Do tej pory wszystkie maszynki, z których korzystał Łukasz były zawsze na kablu. Wydaje mi się, że ta bezprzewodowa jest nowoczesna i innowacyjna. Na pewno sprawi mu radość i będzie bardzo praktyczna. Majtające się kable nie są wygodne, krępują ruchy. Ta daje więcej możliwości, na pewno ułatwi, usprawni i skróci czas strzyżenia. Sprzęty marki Fox idealnie nadają się do profesjonalnego użytku w salonach fryzjerskich jak i do korzystania z niego w domowym zaciszu.
Jeśli zainteresowała Was ta maszynka, znajdziecie ją tu: https://sklepfryz.pl/produkt/maszynka-do-wlosow-tango-fox-profesjonalna-maszynka-do-strzyzenia-bezprzewodowa/. Bateria litowo-jonowa po pełnym naładowaniu (120 min) umożliwia nieprzerwaną pracę przez 90 minut. O stanie naładowania baterii informuje wyświetlacz LED. W maszynce zastosowano wytrzymałe ostrze z najwyższej jakości stali nierdzewnej co przy odpowiedniej konserwacji sprzętu sprawi, że będzie służył przez długie lata. W zestawie znajdują się 4 nasadki dystansowe: 3, 6, 9 i 12 mm co daje możliwość precyzyjnej regulacji długości strzyżenia: 0,8 mm, 1,1 mm, 1,4 mm, 1,7 mm, 2 mm.
Jestem ciekawa czy Wasi mężczyźni sami ogarniają swoje włosy tak jak mój chłopak czy jednak korzystając z usług fachowców i chodzą do salonów fryzjerskich?