W łazience zawsze mam kilka żeli pod prysznic. Na wannie jeden, góra dwa, a reszta w szafce. Wymieniam je co jakiś czas bo jestem żądna czegoś nowego, zmiany zapachu , konsystencji, sama nie wiem czego. Teraz mam więcej czasu i planuję zrobić pomału jesienne porządki. Dlatego postanowiłam zużyć to czego niewiele już zostało i pozbyć się pustych opakowań. Dziś opowiem Wam o żelu, który zasłużył na to aby się tu pojawić ponieważ odkąd go mam- regularnie używam i nie odesłałam do szafki. Cały czas mam go pod ręką podczas wylegiwania się w wannie. Przyjemnie mi się go stosuje i to moje pierwsze spotkanie z marką Weleda dostępną u nas jedynie w drogeriach internetowych. Zapraszam.
Weledato marka produkująca leki, suplementy diety i kosmetyki naturalne. Dzięki filozofii związanej z przestrzegania najwyższych standardów jakości i zrównoważonego wykorzystania naturalnych zasobów, aż 78% z surowców roślinnych, których używa Weleda jest uprawiana w ekologicznej hodowli lub nabyte z ekologicznie kontrolowanych źródeł w środowisku naturalnym. Wszystkie produkty Weleda są zawsze wykonane z całkowicie naturalnych składników, bez sztucznych dodatków i konserwantów. Podbiła prawie całą Europę i zaczyna być popularna w Polsce choć nie ma tu swojej oficjalnej strony internetowej. Produkty Weleda są dostępne m.in. na iperfumy.
Żel pod prysznic Weleda z arniką górską znajduje się w plastikowej tubie o pojemności 200 ml . Ma przezroczystą, żelową konsystencje o średniej gęstości. Podczas mycia w połączeniu z wodą tworzy obfitą, kremową emulsję, otulającą ciało. Dla mnie zapach jest bardzo przyjemny, intensywnie ziołowy i naturalny, nie kwiatowy. Można się dzięki niemu zrelaksować. „Arnika odświeża skórę, lawenda uspokaja umysł i rozmaryn daje nową energię. Ten żel pod prysznic pomaga zachować naturalną wilgotność skóry.”
Żelu używam codziennie do mycia całego ciała odkąd się u mnie pojawił. Jego wydajność oceniam bardzo dobrze. Całość wystarcza na ok. 1,5 miesiąca. U każdego jednak może być inaczej. Jestem pewna że nie wysusza skóry a nawet ma jakieś właściwości pielęgnujące bo po kąpieli jest gładka i przyjemna w dotyku, a nie szorstka i napięta. Żel teoretycznie polecany jest szczególnie dla osób po wysiłku fizycznym, które uprawiają jakieś sporty, chodzą na siłownię . Ze względu na zapach, który ma przynosić odświeżenie i dodawać energii. Mnie akurat relaksuje przed snem.
Jestem bardzo zadowolona z działania tego kosmetyku bo nie wysusza mojej wrażliwej i skłonnej do odwodnień skóry. Jest dla niej delikatny ale usuwa wszystkie zabrudzenia i jak na kosmetyk bez SLS bardzo dobrze się pieni. Intensywny, ziołowy zapach odpręża mnie i pozwala wyciszyć się przed snem. Weleda pozytywnie mnie zaskoczył i na pewno nie jest to ostatni kosmetyk tej marki jaki użyłam. Znajdziecie go na iperfumy za 33,90 zł.