Dbanie o skórę to mój priorytet od wielu lat. Od kiedy pamiętam miałam podstawową świadomość tego co jej sprzyja a co szkodzi. Z wiekiem i z doświadczeniem moja wiedza się zwiększa. Powstają nowe badania naukowe oraz innowacyjne preparaty „zatrzymujące czas” . Każda osoba chcąca cieszyć się młodym wyglądem powinna wprowadzić do swojej pielęgnacji pewne zwyczaje, a także dokładnie obserwować skórę. Inne kosmetyki stosujemy zimą a inne latem. Podczas mrozów, wiatru i suchego powietrza w domu zimą używam olei, bogatych, skoncentrowanych kremów zabezpieczających naskórek i kwasów złuszczających. Latem chętniej sięgam po sera i lekkie, szybko wchłaniające się produkty.
To o czym powinniśmy pamiętać przez cały rok to kremy z filtrami SPF. Muszę przyznać, że u mnie zazwyczaj było z nimi różnie. Myślałam, że skoro się nie opalam, nie przebywam godzinami na palącym słońcu to nie muszę ich stosować. Otóż nie. To ważne zabezpieczenie, konieczne nawet podczas spacerów czy zwykłej aktywności na zewnątrz. Kremy z filtrami blokują część najbardziej niebezpiecznych fal promieniowania ultrafioletowym. Przyczyniają się one nie tylko do poparzeń słonecznych, przebarwień ale także do powstawania czerniaka, jednego z najbardziej niebezpiecznych nowotworów.
Nawet krótkotrwałe przebywanie na ostrym słońcu bez użycia filtru kończy się u mnie pojawieniem przebarwień, brązowych i żółtych plamek ala piegi. Mimo, że samoistnie po jakimś czasie znikają to nie lubię ich i mi nie pasują. Kojarzą się z plamami starczymi. Są sygnałem, że ze skórą dzieje się coś nieprawidłowego. Po za tym moja twarz naciąga się i wysusza, szybko czuję napięcie gdy beztrosko, bez żadnego zabezpieczenia hasam na powietrzu w słoneczny dzień.
Odkąd mam krem ochronny SPF50 od Academie nie szukam już wymówek aby nie zabezpieczyć twarz. Jest on najlepszym blokeram promieni UV jaki do tej pory miałam. Zacznijmy od tego, że występuje on w dwóch wersjach.Czarne opakowanie gwarantuje ochronę przeciwsłoneczną skóry, prewencję przeciwstarzeniową oraz poprawienie nawilżenia. Nadaje się do każdego typu cery od tłustej, mieszanej i naczyniowej po wrażliwą a nawet atopową. Biała butelka to krem miejski, który niweluje działanie smogu, życia w biegu itp. Także przeznaczona jest do każdego typu skóry. Moje opakowanie to małą, czarna butelka/ tubka o pojemności 30 ml. Ten kosmetyk można zabrać ze sobą wszędzie. Mieści się w najmniejszej, podręcznej torebce. Szata graficzna jest ładna i kojarzy się z produktem profesjonalnym. Francuska marka Academie do niedawna zupełnie nie była mi znana jednak odkryłam ją dzięki drogerii Topestetic.pl.
Odkąd mam krem ochronny SPF50 od Academie nie szukam już wymówek aby nie zabezpieczyć twarz. Jest on najlepszym blokeram promieni UV jaki do tej pory miałam. Zacznijmy od tego, że występuje on w dwóch wersjach.Czarne opakowanie gwarantuje ochronę przeciwsłoneczną skóry, prewencję przeciwstarzeniową oraz poprawienie nawilżenia. Nadaje się do każdego typu cery od tłustej, mieszanej i naczyniowej po wrażliwą a nawet atopową. Biała butelka to krem miejski, który niweluje działanie smogu, życia w biegu itp. Także przeznaczona jest do każdego typu skóry. Moje opakowanie to małą, czarna butelka/ tubka o pojemności 30 ml. Ten kosmetyk można zabrać ze sobą wszędzie. Mieści się w najmniejszej, podręcznej torebce. Szata graficzna jest ładna i kojarzy się z produktem profesjonalnym. Francuska marka Academie do niedawna zupełnie nie była mi znana jednak odkryłam ją dzięki drogerii Topestetic.pl.
365 UV Screen Anti Pollution SPF 50 UVA/UVB/PA++++ ma wyjątkową formułę. Najpierw jego biały kolor skojarzył mi się z preparatami do rozjaśniania podkładów i trochę się przestraszyłam. Strach ma wielkie oczy a filtr okazał się rewelacyjnym kosmetykiem. Mimo, że jest biały nie bieli skóry. Jest rzadki ale nie wodnisty. Przyjemnie się rozprowadza. Przypomina mi suchy olejek choć w ogóle nie jest oleisty czy tłusty. Ma jedwabistą konsystencję i po jego użyciu skóra jest idealnie gładka i przyjemna w dotyku. UWAGA- zupełnie matowa! Tak wysokie filtry są zazwyczaj są ciężkie i pozostawiają na skórze nieestetyczny błysk. To sprawia, że często z nich rezygnujemy. Ten produkt jest rewelacyjny. Niezwykle leciutki i niewidoczny na skórze. Fantastycznie ją zabezpiecza. Nie wymaga pudrowania. Moja twarz jest zupełnie matowa po jego użyciu. Można nałożyć na niego makijaż.
365 UV Screen Anti Pollution SPF 50 UVA/UVB/PA++++ pachnie rewelacyjnie i ekskluzywnie jak francuskie perfumy, szczególnie w momencie nakładania i rozprowadzania. Tym samym nie przypomina kosmetyków do opalania. Jest lekki i beztłuszczowy. Zapewnia ochronę przed promieniowaniem UVA / UVB oraz chroni skórę przed wolnymi rodnikami, pełniąc jednocześnie funkcję kremu pielęgnacyjnego. Nawilża w stopniu wystarczającym. Być może skóra bardzo sucha czy atopowa będzie wymagała czegoś jeszcze, ale mojej ten kosmetyk w zupełności wystarcza.
Skład INCI: Dimethicone • Water (Aqua) • Titanium Dioxide [Nano] • Isododecane • Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol [Nano] • Ethylhexyl Methoxycinnamate • Polyglyceryl-3 Polydimethylsiloxyethyl Dimethicone • Peg-9 Polydimethylsiloxyethyl Dimethicone • Nylon-12 • Stearic Acid • Aluminum Hydroxide • Pentylene Glycol • Decyl Glucoside • Peg-30 Dipolyhydroxystearate • Glycerin • Sodium Chloride • Cucumis Melo (Melon) Fruit Extract • Caprylyl Glycol • Polyglyceryl-3 Diisostearate • Hydroxypropyltrimonium Maltodextrin Crosspolymer • Propylene Glycol • Xanthan Gum • Brassica Campestris (Rapeseed) Seed Oil • Sodium Phytate • Althaea Officinalis Root Extract • Oryza Sativa (Rice) Bran Extract • Citric Acid • Ethylhexylglycerin • Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract • Bht • Alcohol • Tocopherol • Fragrance (Parfum)
365 UV Screen Anti Pollutionto kosmetyk, który zrobił na mnie ogromne wrażenie. Jest najlżejszym filtrem z jakim miałam do tej pory styczność. Ma przy tym bardzo wysoki faktor. Nie bieli, jest beztłuszczowy a moją twarz pozostawia matową! Małe opakowanie o pojemności 30 ml. może nam się jednak szybko skończyć. To jedyny minus. Polecam jednak każdemu, kto omija filtry bo nie lubi ich ciężkości i topornego rozprowadzania. Ten Was zaskoczy i uzależni!
Uwaga przy zakupie kremu w wersji Białej lub Czarnej w sklepie internetowym Topestetic.pl otrzymacie gratis wachlarz widoczny na zdjęciu zupełnie gratis.Jest on drewniany, wykonany z cienkich listewek, a ażurowe wycięcia dodają smaczku. Przyda się idealnie przy letnich upałach :) Ilość jest jednak ograniczona a akacja trwa do wyczerpania zapasów. Polecam.